Kiedy dni stają się coraz krótsze i chłodniejsze, chętniej sięgamy po rozgrzewające napoje. Wypite pod kocem, przed kominkiem i w grubych skarpetach pozwalają na chwilę zapomnieć o zbliżającej się słocie. Spośród wszystkich dostępnych możliwości, mimo wszystko najczęściej sięgamy po herbaty – trudno się dziwić! Rynek oferuje nam tak szeroki wybór kompozycji, że każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli mamy odrobinę więcej czasu, możemy pokusić się o skomponowanie własnej mieszanki z herbat liściastych (dostępne na wagę w herbaciarniach), albo chociaż o stworzenie swojego ulubionego gorącego naparu w domowym zaciszu.
Jeśli herbata, to tylko czarna?
Oczywiście, że nie! Choć herbata czarna wciąż wiedzie prym wśród wybieranych przez Polaków, to nie możemy zapominać o nieco mniej popularnych jej rodzajach. Herbata biała, zielona czy czerwona, wbrew pozorom, równie dobrze spełnia funkcje rozgrzewające i wzmacniające odporność, a to za sprawą wysokiego stężenia przeciwutleniaczy. Warto poświęcić nieco więcej czasu i zainwestować w choćby podstawowy zestaw do parzenia herbaty liściastej. Ta, w przeciwieństwie do ekspresowej, jest bogata w antyoksydanty i witaminy (zwłaszcza z grupy B), fenole, a także pobudzającą kofeinę! Nie musimy od razu inwestować w skomplikowane urządzenia, wystarczy sitko do parzenia i kubeczek z zamykanym wieczkiem. Za każdym razem polecamy zwrócić uwagę na rekomendowany czas parzenia – zbyt długie parzenie, przebiegające w zbyt wysokiej temperaturze, może diametralnie zmienić zarówno smak, jak i właściwości naparu.
Herbata z miodem i cytryną – czy da się ciekawiej?
Pierwsze co przychodzi nam do głowy na myśl o zimowych napojach, to herbata z miodem i z cytryną. Świetny, choć dość klasyczny wybór – pewnie znudził się niektórym z nas. Tymczasem herbata i jej tysiące odmian daje ogromne pole do eksperymentów. Dla miłośników klasyki, proponujemy na początek zamienić zwykły miód na miód aromatyzowany – oczywiście naturalny, nigdy sztuczny! W herbaciarniach można zakupić miody z dodatkiem owoców (malin, porzeczek, poziomek), ale także ziół (mięta, rozmaryn), czekolady, czy chili. Do szklanki (250 ml) wsyp 2 łyżeczki czarnej herbaty (opcjonalnie 1 torebkę ekspresowej), zalej wodą do 3/4 wysokości kubka. Po 10 minutach dodaj 2 płaskie łyżeczki miodu – na początek proponujemy aromatyzowany malinami, a całość dopełnij sokiem z cytryny – ta herbata zmieni twoje życie!
Herbata uleczająca
- 250 ml wrzącej wody
- 1-2 łyżeczki czarnej herbaty
- 0,5 cm plaster obranego imbiru
- 2 goździki
- szczypta cynamonu
- cukier / miód
Do naczynia wsyp przyprawy oraz roztłuczony młotkiem kuchennym plaster imbiru. Dodaj herbatę i zalej wodą, a po 10 minutach dodaj miód lub cukier. Najlepiej smakuje w dużym, półlitrowym kubku (z podwójnych proporcji).
Herbata otulająca
Coś dla fanów orientu i podróży w gorące kraje. Idealnie kremowa i otulająca, przypominająca tropikalne, letnie podróże.
- 350 ml wrzącej wody
- 2 łyżeczki czarnej herbaty
- 100 ml mleka skondensowanego (słodzonego, z puszki)
- gwiazdka anyżu
- skórka pomarańczowa (opcjonalnie)
Herbatę zaparzyć z gwiazdką anyżu i wyszorowaną skórką z pomarańczy. Gdy się zaparzy, przecedzić do innego naczynia, uzupełnić lekko podgrzanym mlekiem. Pić w temperaturze pokojowej.
Herbata pikantna
Coś dla smakoszy wyraźnych, zdecydowanych smaków.
- 250 ml wrzącej wody
- 2 łyżeczki liściastej herbaty (czarnej lub białej)
- gruby plaster grejfruta ze skórą (umyty)
- różowy pieprz, świeżo młotkowany
- łyżeczka miodu lub cukry trzcinowego
Zaparzyć herbatę, przecedzić przez sito. Do kubka włożyć plaster owocu, dodać słodzidło i przed podaniem posypać różowym pieprzem (1-2 szczypty).
Komponuj i próbuj sam – ogranicza nas tylko wyobraźnia!
Leave a Reply